Mało pielgrzymów, a i tak brakuje miejsc do spania [WIDEO]

Czytaj dalej
Fot. Fot. Maria Mazurek
Grzegorz Skowron

Mało pielgrzymów, a i tak brakuje miejsc do spania [WIDEO]

Grzegorz Skowron

Do tej pory na Światowe Dni Młodzieży zarejestrowało się niespełna 600 tys. pielgrzymów. Mimo to kościół spodziewa się ok. 2 mln osób, które przyjadą na spotkanie z papieżem Franciszkiem.

- Zawsze na Światowe Dni Młodzieży rejestruje się jedna trzecia tych, którzy ostatecznie na nie przyjeżdżają – tłumaczy ksiądz Adam Parszywka z Komitetu Organizacyjnego ŚDM. Na razie w systemie rejestracyjnym są 584 462 wpisy ze 177 krajów. Najwięcej - 185 tys. - z Polski. Drugą grupą, która najliczniej ma być reprezentowana na spotkaniu z papieżem Franciszkiem, są Włosi – zarejestrowało się ich 90 tys. Z Francji ma przyjechać ok, 50 tys. osób, z Hiszpanii – 32 tys.

Jak twierdzi ks. Parszywka, dla zarejestrowanych uczestników ŚDM potrzeba ok. 400 tys. miejsc noclegowych. Do tej pory organizatorzy mają deklaracje od osób prywatnych, szkół, hosteli, hoteli, domów studenckich o zapewnieniu ok. 250 tys. łóżek. Dlatego kościół nadal apeluje do wiernych, by zgłaszali chęć przyjęcia pielgrzymów pod koniec lipca.


autorka: Joanna Urbaniec

Według wojewody małopolskiego Józefa Pilcha służby odpowiedzialne za organizację ŚDM przygotowane są już na 80 proc. Plany zapewnienie bezpieczeństwa, opieki medycznej, organizacji ruchu przygotowane dla Krakowa i małopolski zatwierdził już rząd. - To są wstępne plany, do 15 maja będziemy mieć ich ostateczny kształt – mówi wojewoda.

Józef Pilch nie kryje, że jednym z rozważanych wariantów jest przeniesienie głównych uroczystości SDM z podwielickich Brzegów na krakowskie Błonia. - Jeśli popada kilka dni, to z łąk w rejonie Wieliczki trzeba będzie zrezygnować. Gdy pielgrzymów będzie do 1,5 miliona, plan B zakłada, że spotkanie z papieżem odbędzie się na Błoniach, ale gdy będzie ich więcej, to mamy też plan C – zaznacza wojewoda, ale trzeciej lokalizacji dla modlitewnego czuwania nie zdradza.

Jednym z najważniejszych zadań będzie zapewnienie odpowiedniej opieki medycznej. W czasie DM wszystkie placówki medyczne będą w podwyższonej gotowości, pojawi się 32 dodatkowe karetki i co najmniej jeden dodatkowy śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W służbę medyczną zaangażowane będą 63 podmioty i 3,5 tys. ludzi. Bezpieczeństwa ma pilnować 6,5 tys. policjantów i 2,4 tys. strażaków (nie licząc ochotników). Do pomocy przy organizacji ŚDM oddelegowano 3 tys. żołnierzy, którzy mają ustawić dla pielgrzymów 5 tys. namiotów i postawić kilka przepraw mostowych. Przewoźnicy kolejowi planują uruchomić ok. 700 dodatkowych pociągów,a samych autokarów przyjedzie do Krakowa 15 tys.

Pierwszych utrudnień i ograniczeń w ruchu krakowianie muszą się spodziewać już 23 lipca. Przez tydzień większość ludzi ma przemieszczać się pieszo, komunikacja miejska będzie tylko uzupełnieniem. Miasto nie przewiduje darmowych przejazdów dla mieszkańców, choć będą oni proszeni o pozostawienie samochodów w garażach i na przydomowych parkingach.

Grzegorz Skowron

Dziennikarz Dziennika Polskiego i Gazety Krakowskiej, zajmujący się polityką, samorządem w Krakowie i Małopolsce, funduszami europejskimi i budownictwem

Komentarze

7
Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

optymista

Jak tak dalej bowiem dobrze pójdzie , to całe to towarzystwo będzie można zmieścić w Parku Jordana obok Krakowskich Błoń.

kkl

coś cieniutko tych chętnych. Poznali się i olali polskie towarzystwo. A kler i tak ogłosi sukces. Głupi naród za to zapłci.

Ciężarna KRK

Kukły rządowe i samorządowe pajace nawet nie maja pojęcia jaki ogrom tragedii i dramatów szykują polskim rodzinom.
Wirus ZIKA powoduje nieodwracalne upośledzenia i deformacje mózgu rozwijającego się płodu - tzw "małogłowie" = potworne kalectwo na całe życie i dramat dla całych rodzin.
W Brazylii epidemia rozwinęła się przy okazji mundialu. Jest do dziś.
Teraz rząd brazylijski zaleca ciężarnym lub chcącym mieć dziecko ... opuszczenie Brazylii !!
Inaczej mówiąc : jak chcecie mieć szansę na zdrowe potomstwo to uciekajcie z własnego kraju i radźcie sobie same.....
To samo szykuje się w Polsce przy okazji ŚDM : nie ma żadnego planu odnośnie weryfikacji przyjeżdżających na nosicielstwo ZIKI , nawet z regionów objętych już epidemią.
Nie ma szczepionki, a wirus roznosi się błyskawicznie przez komary których w lipcu jest mnóstwo. Zwłaszcza w miejscach spotkań ŚDM: tereny podmokłe, łąki i jeziorka !!
W aktualnych realiach ŚDM to puszka pandory dla Polski.
Brak wyobraźni rządzących cymbałów spowoduje lawinę ludzkich tragedii w naszym kraju.
Proponuję pisać do urzędników i posłów żądania skutecznego zabezpieczenia naszych rodaków przed tą epidemią . Chociażby poprzez kwarantannę i badania osób przyjeżdzających z krajów objętych zachorowaniami na ZIKA.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.