Mała Amelia z wesołej dziewczynki zmieniła się w mroczną postać

Jerzy Doroszkiewicz

11-letnia Amelia Gabrylewska rolą małej księżniczki podbiła widzów premierowego spektaklu opery „Turandot” . Cała rodzina żyła przygotowaniami do spektaklu.

Pan reżyser zobaczył mnie na jednym z turniejów tańca towarzyskiego - rozpoczyna opowieść Amelia. Na co dzień tańczy w klubie Kadryl. - Mam wspaniałych trenerów, to pani Justynka Cichosz i pan Gracjan Konstantynowicz - opowiada. - Tańczymy formacyjnie i już trzykrotnie byliśmy mistrzami Polski.

Kiedy pracownicy opery skontaktowali się z rodzicami dziewczynki, Amelka musiała pokazać trochę swoich umiejętności. Najpierw Marek Weiss, reżyser białostockiej „Turandot”, dużo opowiadał o roli, jaką miałaby zagrać.