Maksymilian Banaszewski podsumowuje rundę jesienną w wykonaniu piłkarzy 1-ligowej Stali Mielec. Jest zdania, że drużyna cały czas się rozwija i idzie do przodu.
Za wami runda, którą śmiało można określić mianem huśtawki nastrojów. Mieliście zarówno serię bez porażki, jak i tę mniej przyjemną - bez zwycięstwa. Zakończyliście jednak fantastycznie.
Początek bardzo rokujący, cały czas punktowaliśmy. Potem nastąpił moment zadyszki, nie chcę aby to zabrzmiało jak usprawiedliwianie, ale zdarzyło się kilka kontuzji, nie mieliśmy optymalnej kadry do gry, więc być może to tutaj zabrakło tych paru procent.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.