Luke Becker, nowy żużlowiec Stali Rzeszów: Chce na stałe jeździć w polskiej lidze
Michał Czajka
Luke Becker niedawno dołączył do szerokiej kadry rzeszowskiej Stali. Amerykanin jest uznawany za spory talent, a jego karierę prowadzi nie kto inny, jak Greg Hancock.
Zdecydowałeś się podpisać kontrakt w Rzeszowie. To była trudna decyzja?
Właściwie to nie. Kiedy pojawiłem się w Europie kilka miesięcy temu i Greg Hancock tyle opowiadał mi o rzeszowskim klubie, to od razu wiedziałem, że to jest miejsce, w którym bardzo chciałbym się znaleźć. Nie tylko jestem w jednym zespole z moim mentorem, ale również otaczają mnie najlepsi ludzie jakich mógłbym tylko sobie wymarzyć.
W wywiadzie przeczytasz m.in.:
- Właściwie to od momentu, gdy przełożyłem nogę przez motocykl, to wiedziałem, że żużel jest właśnie tym, co chcę robić w życiu.
- W tej chwili jesteśmy w trakcie negocjacji w lidze szwedzkiej, a może nawet uda się również postarać o starty w lidze duńskiej.
- Ostatnio miałem kontuzję barku, ale już wszystko jest w porządku.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się