Ludzki gest i pan Leszek zaczyna życie od nowa

Czytaj dalej
Fot. Fot. jarosław miłkowski
Jarosław Miłkowski

Ludzki gest i pan Leszek zaczyna życie od nowa

Jarosław Miłkowski

Na gorzowian można liczyć. Przekonał się o tym pan Leszek. Od miasta dostał mieszkanie, a obcy ludzie pomogli mu je urządzić

- To jest coś dobrego, że są ludzie, którzy nie zostawiają innych samym sobie – mówi Leszek Bylina. 22 grudnia tego roku to jeden z najważniejszych dni w jego życiu. Po dziewięciu latach znów ma dom. Owszem, przez cały ten czas miał dach nad głową. Tyle tylko, że w altanie na jednym z ogródków działkowych.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jarosław Miłkowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.