Artur Szałkowski

„Ludzie z klisz” - niezwykła historia fotografii archiwalnych

„Ludzie z klisz” - niezwykła historia fotografii archiwalnych Fot. Fot. filip rozbicki
Artur Szałkowski

Filip Rozbicki był jednym z pierwszych polskich osadników w Walimiu i organistą w miejscowym kościele. Dopiero po jego śmierci wyszło na jaw, że był także bacznym obserwatorem życia na Ziemiach Odzyskanych.

Walim - niespełna dwuipółtysięczne miasteczko położone na terenie powiatu wałbrzyskiego. Dotychczas kojarzone było przede wszystkim z nieistniejącym już zakładem włókienniczym oraz tajemniczymi obiektami podziemnego kompleksu Riese, który był budowany przez Niemców w okresie drugiej wojny światowej na terenie Gór Sowich. W ostatnich miesiącach, nieoczekiwanie o Walimiu zrobiło się głośno w międzynarodowym środowisku telewizyjnym. Wszystko za sprawą filmu dokumentalnego pt. „Ludzie z klisz” (ang. „The Photo Film People”). Przedstawia historię związaną z przypadkowym odnalezieniem w Walimiu ponad setki wywołanych klisz fotograficznych.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Artur Szałkowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.