- Towarzysząc pacjentom, może ze dwa razy rozmawiałam z nimi o śmierci. To nie jest temat tabu, ale chyba nie wszyscy mają potrzebę mówienia wprost o odchodzeniu - mówi Justyna Wysoczańska, wolontariuszka w Hospicjum „Światło”.
Dlaczego zdecydowała się Pani na wolontariat właśnie w hospicjum. To musi być trudne zadanie...
„Nie mogę dołożyć dni do reszty twojego życia, ale mogę dołożyć życia do reszty twoich dni”. Usłyszałam to zdanie na jednym ze szkoleń w ramach Dobrych Praktyk Wolontariatu Hospicyjnego i przyjęłam jako swoje motto.
Przeczytaj cały wywiad
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.