Ludzie skargi piszą. Do magistratu
Dzięki aplikacji CiTTy zgłosili już blisko trzy tysiące interwencji. Najczęściej w sprawie dróg. Swoje uwagi białostoczanie mogą też zgłaszać za pomocą infolinii. Dziennie dzwonili ok. 250 razy
Paweł Tawral i Ewa Zambrzycka z programu CiTTy jeszcze nie korzystali, bo nic o nim nie wiedzieli. - Ale na pewno go sprawdzę. Trzeba zgłosić ulicę Dworską. Pilnie wymaga naprawy - podkreśla Ewa Zambrzycka.
- Coś takiego działa już na Facebooku. Tu ludzie też zgłaszają sprawy, które wymagają interwencji. Natomiast jeśli ta aplikacja CITTy jest bezpośrednio powiązana w urzędem miejskim, to jest to bardzo dobre rozwiązanie - uważa Paweł.
W naszym mieście CiTTy działa dokładnie rok. To za jej pomocą białostoczanie mogą zgłaszać różne zdarzenia bezpośrednio do urzędu miejskiego. Z tej możliwości skorzystało już kilka tysięcy osób.
W dalszej części artykułu dowiesz się m. in.:
-
jak działa aplikacja
-
skąd można ją pobrać
-
dokąd trafiają zgłoszenia z aplikacji
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.