Ludzie pozbywają się zwierząt jak niechcianych rzeczy. - Nie wiem dlaczego się utarło, że zwierzę nie czuje - mówi Halina Derwisz z Kundelka
Trzy lata więzienia grozi za porzucenie zwierzęcia przez właściciela. A jeśli towarzyszy temu okrucieństwo, kara może być jeszcze o dwa lata wyższa. Mimo to wciąż nie brakuje sytuacji, gdy ktoś przywiązuje psa do drzewa w lesie, albo porzuca swojego pupila na torach kolejowych, skazując go na śmierć.
- Badania dowodzą, że pies ma świadomość na poziomie trzyletniego dziecka. Porzucony nie rozumie co się stało i czeka na swojego właściciela, bardzo tęskniąc i cierpiąc. Nie rozumie, że on go zostawił i już do niego nie wróci
– mówi Michał Dąbrowski z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
W dalszej części przeczytasz:
- O biszkoptowej labradorce Mery, którą do schroniska przywiózł właściciel twierdząc, że to nie jego pies
- O małej Rózi, którą właściciel porzucił na torach kolejowych
- Decydujesz się na psa? Te rzeczy musisz zaakceptować
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.