Nie będzie żadnego pojednania, jeśli będzie go chciała tylko jedna strona. Do pojednania trzeba dwojga, jak do tanga - mówi biskup Tadeusz Pieronek.
W ciągu jednego tylko roku z polskiego Kościoła ubyło milion osób. To dlatego, że Kościół wszedł w politykę?
Na pewno część tych odejść jest motywowana tym, że Kościół łączy się z władzą. To się ludziom nie podoba.
A powinien wikłać się w politykę?
Nie. Nie powinien. Ewangelizacja jest skierowana do wszystkich. Natomiast gdy Kościół łączy się z jakąś klasą, partią polityczną, to pozbywa się swojej powszechności. Otwiera się na jednych, wspiera ich, a innych wyobcowuje.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.