Lucy Lisowska o ustawie o IPN: Nie można pisać historii na nowo
Senat przegłosował ustawę o IPN z budzącym gorące dyskusje art. 55. Mówi o tym, że podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech ten, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje Narodowi Polskiemu odpowiedzialność za zbrodnie nazistowskie.
Zapis w projekcie ustawy wywołał kryzys w relacjach polsko-izraelskich. Dlaczego?
Lucy Lisowska, szefowa Centrum Edukacji Obywatelskiej Polska-Izrael: - Cały zapis jest bardzo kontrowersyjny. Oczywiście zgadzam, że nie należy używać sformułowania „polskie obozy śmierci”. Były to niemieckie obozy na polskiej ziemi.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.