Lubuskie. Brakuje pielęgniarek w szpitalach, więc trzeba zmniejszać liczbę łóżek

Czytaj dalej
Fot. Mariusz Kapała
Leszek Kalinowski

Lubuskie. Brakuje pielęgniarek w szpitalach, więc trzeba zmniejszać liczbę łóżek

Leszek Kalinowski

- Pomysł, by więcej pielęgniarek przypadało na odpowiednią liczbę łóżek pacjentów jest dobry. Tylko wykonanie słabe, bo skąd tych pielęgniarek nabrać? - mówi Renata Tarczyłło z Zielonej Góry. - I porobiło się tak, że pacjent zamiast zyskać, traci...

Pielęgniarek musi być więcej na oddziałach, by mogły odpowiednio zająć się pacjentem. Kto by się z tą tezą nie zgodził?! Sęk w tym, że niewiele pań, a jeszcze mniej panów wybiera taki zawód. I jest problem...
- Po 38 latach pracy dostaje na rękę 3,2 tys. zł. Na to składa się pensja zasadnicza i wysługa lat - mówi jedna z pielęgniarek w Zielonej Górze. - Zamiast usprawnić pracę pielęgniarek, zabierane są łóżka, by dostosować się do przepisów. Jak zwykle odczuje to pacjent, który będzie musiał czekać do leczenia w dłuższych kolejkach.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Leszek Kalinowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.