Lotos i glony w laboratorium. Naukowcy ściągają z natury

Czytaj dalej
Fot. Jacek Smarz
Dorota Witt

Lotos i glony w laboratorium. Naukowcy ściągają z natury

Dorota Witt

„Smart materials” to opatentowany sposób modyfikacji membran, który stworzył międzynarodowy zespół pod wodzą chemików z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Posłuży choćby do oczyszczania wody. Naukowcy wzorowali się na liściu lotosu. Ich koledzy z wydziału właśnie pracują nad opatrunkami z glonów...

Kropla deszczu, która spada na liść lotosu, nie rozpływa się po jego powierzchni, a spływa po nim, niczym kulka rtęci, nie pozostawiając po sobie żadnych śladów. Te rośliny taplają się w błocie i mule. Wyrastają ponad taflę jeziora czy bagna, ale kwitną nawet w kanałach. A mimo to, zawsze są czyste.

- Bo mają zdolności samooczyszczające - powie botanik. - Liście unoszące się na wodzie są hydrofobowe - doda.

A co powiedzą chemicy? „To inspirujące!”. I wezmą się do pracy.

Materiał pod mikroskopem

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Dorota Witt

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.