Lorenzo Micelli postanowił zostać w Rzeszowie na dłużej: Moja rodzina uwielbia tu przyjeżdżać
- Tak właśnie powinno się budować drużynę, krok po kroku podnosić jej poziom - mówi Lorenzo Micelli, trener siatkarek Developresu Rzeszów. Włoch mocno zżył się już z Rzeszowem, a klub ostatnio ogłosił, że przedłużył kontrakt ze szkoleniowcem na kolejne dwa lata.
Gratuluję. Klub kilka dni temu ogłosił, że zostaje pan na kolejne dwa lata...
Tak i bardzo się cieszę z tego powodu - mówi Lorenzo Micelli. - Myślę, że mam w tym klubie jeszcze wiele do zrobienia. Czuję się tutaj jak w domu, a mój klub jest jak człowiek, któremu muszę dać jak najwięcej od siebie i oddać drużynie całe swoje serce.
W wywiadzie przeczytasz m.in.:
- "Wiem, że prezesi oczekują ode mnie jeszcze lepszych wyników, a ja bardzo chciałbym dla nich zdobyć coś więcej, za to, że obdarzyli mnie zaufaniem"
- "Rzeszów teraz jest jak mój drugi dom. Moja rodzina uwielbia tu przyjeżdżać"
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.