Longyearbyen na Spitsbergenie. Tu nikt się nie rodzi i nikt nie umiera

Czytaj dalej
Fot. Dominika Gęsicka
Anna Konopka

Longyearbyen na Spitsbergenie. Tu nikt się nie rodzi i nikt nie umiera

Anna Konopka

Polka wybrała się na Spitsbergen i mieszkała w mieście na końcu świata. Dominika Gęsicka sfotografowała niezwykłą społeczność na zdjęciach, które podziwia cały świat. Oglądamy je też na 7. Opolskim Festiwalu Fotografii.

Wyjechała pani na Spitsbergen, największą norweską wyspę położoną w archipelagu Svalbard w Arktyce - pod wpływem życiowego impulsu, ale i lektury...
Faktycznie, fascynacja tym odległym zakątkiem narodziła się po przeczytaniu reportażu „Białe” Ilony Wiśniewskiej. Co ciekawe, pisarka pochodzi z okolic Opola.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Anna Konopka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.