Kończy się czas laby dla łódzkich mikołajów. Przed nimi gorący, ale miły okres świątecznego urzędowania w galeriach handlowych, odwiedzania dzieci w przedszkolach, w domach oraz rozdawania prezentów.
Do tej intensywnej pracy muszą się dobrze przygotować. Długie brody już im urosły, ale wymagały stylizacji. Dlatego wczoraj trzej panowie: Stanisław, Witold i Zbigniew z agencji mikołajów gościli w salonie fryzjerskim przy ul. Kilińskiego.
- Piękna broda to atrybut prawdziwego Mikołaja - podkreśla Wilhelm Rychter, mistrz fryzjerstwa. - Dlatego należy o nią zadbać: rozjaśnić, ujednolić kolor, by był śnieżnobiały, a także przyciąć i wystylizować.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.