
Chociaż kampania wyborcza już się rozpoczęła, to na listach wyborczych poszczególnych partii wciąż zachodzą zmiany. Ich ostateczny kształt wyborcy mają poznać w tym miesiącu.
- Na pewno nie będę trójką. Przewodniczący Koalicji Obywatelskiej ma inną rekomendację na to miejsce, ale to nie stanowi dla mnie problemu. Na wynik wyborczy pracuje się przecz cztery lata, a nie trzy miesiące - mówi Arkadiusz Myrcha.
Poseł Platformy Obywatelskiej jeszcze tydzień temu miał startować w wyborach parlamentarnych z trzeciego miejsca z listy Koalicji Obywatelskiej, ale wszystko zmieniło się po interwencji Iwony Hartwich. Torunianka, która była twarzą ubiegłorocznego protestu rodziców osób niepełnosprawnych w Sejmie zapowiedziała, że jeśli ma kandydować z siódmego miejsca, to rezygnuje.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.