Leszek Długosz: Mam poczucie zachwiania starego porządku
"Wydaje nam się, że starość to kiedyś, że inni. I oto się dzieje: podchodzi, zniekształca, odbiera ludzi. Trzeba się z tym zmierzyć." Rozmowa z Leszkiem Długoszem, poetą śpiewającym, kompozytorem, pianistą, bardem.
Dużo jesieni w pana poezji.
Ale niech pani zauważy - i wiosny tam sporo!
I nawet wiosną gromada duchów na Plantach?
Ale to są przyjazne, lekkie duchy młodszych czasów. Cudownie wiosną przejść się z nimi Plantami. Możemy się spotkać i powrócić do tamtych dni, spotkań. Urocze zaproszenia do przeszłości.
W dalszej części materiału dowiesz się:
- jak Leszek Długosz pisze o starości i przemijaniu
- co myśli o latach współczesnych
- kogo wspomina
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.