Książki. Osadzeni w areszcie przy Montelupich co miesiąc spotykają się, żeby podyskutować o literaturze. Wszystko w ramach projketu „Szkoła czytania” prowadzonego przez KBF
Spotykają się w 10-20 osobowych grupach. Czytają fragmenty powieści i opowiadań, które kilka tygodni wcześniej wybrał dla nich prowadzący warsztaty. Potem na podstawie lektury dyskutują i interpretują teksty. - Czy jest jakaś różnica między prowadzeniem warsztatów i dyskusji dla osadzonych, a dla młodzieży lub publiczności na spotkaniu autorskim? Nie wydaje mi się - mówi Grzegorz Jankowicz, filolog, dyrektor programowy Festiwalu Conrada, który prowadzi zajęcia w areszcie śledczym przy ul. Montelupich. - Spory, dyskusje i interpretacje czasem są nawet ciekawsze, bo życie w zamknięciu pobudza umysł do nieoczywistych skojarzeń - tłumaczy.
Czytaj więcej:
- co mówią sami osadzeni.
- jakie są argumenty przeciwników dyskusji literackich w więzieniach.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.