Lekarze rodzinni nie chcą zastępować specjalistów medycyny sportowej
Lekarze rodzinni od kilku dni mogą orzekać o zdolności do uprawiania sportu. - To wykracza ponad kompetencje wielu z nich - uważa Marek Krupowczyk, lekarz POZ.
Jeszcze do niedawna orzeczenie lekarskie sportowcom mogli wystawiać jedynie lekarze sportowi. Raz na pół roku. Od 1 marca orzekać mogą także lekarze rodzinni. Badania ważne będą cały rok.
Zmiany mają m.in. skrócić kolejki do specjalistów. W regionie mamy 21 poradni medycyny sportowej. Na wizytę czeka się od kilku dni do nawet kilku miesięcy. Np. w NZOZ Medica 1 w Targowiskach (pow. krośnieński) sportowcy przyjmowani są z dnia na dzień. Prawie rok czeka się w NZOZ „Sokrates“ w Rzeszowie.
W dalszej części artykułu:
- dlaczego lekarze rodzinni nie są optymistycznie nastawieni do tematu?
- lekarz rodzinny może skierować sportowca do poradni
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.