Legenda słoweńskiej siatkówki na drodze Developresu SkyRes Rzeszów
Developres SkyRes Rzeszów dzieli dwa mecze od historycznego awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzyń. Szanse na udział w elicie są duże, bo rywal z Mariboru jest jak najbardziej w zasięgu naszej drużyny.
Rzeszowianki w 2 rundzie kwalifikacji pewnie, choć nie całkiem bez problemu, pokonały izraelski Hapoel Kfar Saba, ale by zawitać do elitarnych rozgrywek trzeba jeszcze przejść 3 rundę, a konkretnie mistrza Słowenii Nova KBM Branik Maribor. Pierwsze spotkanie 7 listopada na wyjeździe, a rewanż cztery dni później w Rzeszowie.
Słowenki w 2 rundzie gładko rozprawiły się z Bośniaczkami z Brćko ogrywając je dwukrotnie do zera.
- Maribor na pewno prezentuje wyższy poziom niż zespół z Izraela, ale do meczu jest ponad dwa tygodnie i liczę, że nasza forma znacznie wzrośnie - mówił po rewanżowym meczu z Hapoelem Lorenzo Micelli, trener Developresu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.