Iwona Marciniak

Ławica miała upiększać Kołobrzeg, a już się sypie. Prezydent wstrzymała kolejne konkursy

Anna Mieczkowska wczoraj dostała do ręki, jako wymowny „prezent”, fragment Ławicy, który najwyraźniej odpadł Fot. Iwona Marciniak Anna Mieczkowska wczoraj dostała do ręki, jako wymowny „prezent”, fragment Ławicy, który najwyraźniej odpadł
Iwona Marciniak

Idea corocznego fundowania miastu Kołobrzeg upiększającej je rzeźby bierze w łeb. Prezydent Kołobrzegu Anna Mieczkowska postanowiła nie ogłaszać w tym roku kolejnego konkursu na trzecie już rzeźbiarskie dzieło.

Wszystko przez Ławicę, na którą wydano 80 tys. zł z miejskiej kasy. To instalacja, która wygrała konkurs (ogłoszony drugi rok z rzędu) na rzeźbę upiększającą miasto. Zaledwie z końcem listopada Ławica pojawiła się na bulwarze nad Parsętą, u zbiegu ulic Rzecznej i Narutowicza.

Miała powstać miesiąc wcześniej, ale jej autor, Piotr Duma z Warszawy, po pierwszym montażu musiał zwinąć instalację, bo silny kołobrzeski wiatr miotał konstrukcją (pionowymi rurkami, na których osadzono metalowe rybki), grożąc jej uszkodzeniem.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Iwona Marciniak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.