Kwarantanna. "Nikt mnie nie kontroluje, nikt mi nie pomaga"
Krzysztof Strauchmann
Jestem w tragicznej sytuacji. Siedzę w domu sam, nikt się do mnie nie odezwał, nikt mnie nie kontroluje, nikt mi nie pomaga. Zaczyna mi już wysiadać psychika – mówi Bartłomiej z Głuchołaz, ósmy dzień na kwarantannie.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto?
Zaloguj się