Kwadratura kuli. Test na zło

Czytaj dalej
Zbigniew Bartuś

Kwadratura kuli. Test na zło

Zbigniew Bartuś

Przy pomocy prostego testu jesteśmy w stanie sprawdzić, czy dany człowiek ma tendencję do czynienia dobra czy zła.

Naukowcy z niemieckiego Institut für Psychologische Wissenschaften w Getyndze oraz kanadyjskiego Institute for Behavior Research w Ottawie, na podstawie wieloletnich badań, stwierdzili, że składanie dłoni do modlitwy w ten sposób, że prawy kciuk zachodzi na lewy, oznacza skłonność do bycia dobrym i pomagania innym, zaś zakładanie lewego kciuka na prawy - skłonność do bycia złym, zawistnym itp. W pierwszej grupie są wybitni działacze społeczni, odkrywcy, lekarze, a w drugiej - zbrodniarze, zwyrodnialcy, pedofile oraz wszyscy wyznawcy ideologii psa ogrodnika.

Drodzy Państwo! Oczywiście, nie ma takiego testu, nie ma takich instytutów ani takich naukowców. Ale wkręcam Was nie bez powodu. Otóż w minionym tygodniu opowiedzieliśmy o rzekomym „teście” kilkunastu grupom młodych ludzi z małopolskich szkół średnich. Nabrać dali się WSZYSCY, mimo że wcześniej uczestniczyli w zajęciach, podczas których przestrzegano ich, by nie ulegali manipulacji i krzywdzącym stereotypom.

Eksperyment przebiega następująco. Prowadzący każe najpierw młodym złożyć ręce do modlitwy, a potem liczy, ilu złożyło kciuka w lewo, a ilu w prawo. Następnie opowiada o „prostym teście” - w ten sposób, by „dobrzy” stanowili większość, a „źli”- mniejszość. Efekt jest piorunujący. „Dobrzy” czują się wyraźnie lepsi i z triumfalnymi minami sekują „złych”, wyzywając kolegów i koleżanki z ławki od „zbrodniarzy” i „zwyrodnialców”. Bardziej energiczni mówią to na głos, cisi zerkają na „złych” z podejrzliwością, odsuwają krzesełka. Dotyczy to nawet starych psiapsiółek!

„Źli” mają wyraźny problem. Co wrażliwsi są dramatycznie przybici. Część zaczyna sobie układać w głowach defetystyczne scenariusze dalszego życia oparte na negatywnych doświadczeniach rodzinnych. Część protestuje, zaczyna się tłumaczyć (moja babcia była lekarzem, a mama pomaga ubogim), niektórzy twierdzą, że się pomylili, bo na co dzień zakładają kciuka w przeciwną stronę, czyli są dobrzy…

Po kwadransie prowadzący eksperyment funduje młodym rollercoaster - oświadcza, że się pomylił i że jest całkiem odwrotnie: zakładający kciuka na prawo są dobrzy, a na lewo - źli. Gdybyście Państwo zobaczyli tę dziką satysfakcję na twarzach „złych”, którzy - ot tak - okazali się być „dobrzy”! I rozczarowanie, przygnębienie lub wściekłość w oczach tych, którzy ni stąd, ni zowąd stali się „źli”.

Po kolejnym kwadransie prowadzący wyjaśnia, że cały ten „test” to kompletny kretynizm: układanie kciuków w tę lub we w tę nie ma nic wspólnego z tym, czy ktoś jest dobry, czy zły. Młodzi są zdumieni, w jak banalny sposób dali się oszukać, przeistaczając w marionetki w rękach prowadzącego eksperyment, który nagle zyskał nad nimi olbrzymią emocjonalną władzę - i to mimo ostrzeżeń przed manipulacją. Tu smaczek: opuszczając salę, część uczniów szepcze, że „z tym testem coś musi być na rzeczy”, co oznacza, że w codziennym życiu, mniej lub bardziej świadomie, będą skłonni oceniać ludzi po ułożeniu kciuków…

Powie ktoś: głupi, naiwni młodzi, brak im doświadczenia i wiedzy, więc dali się podzielić niczym Tutsi i Hutu. Ale ja radzę spojrzeć na Polskę: jak my, dorośli, w tym doświadczeni wojną i PRL-em, dzielimy siebie. I czyimi jesteśmy marionetkami?

Zbigniew Bartuś


Dziennikarz, publicysta, felietonista Dziennika Polskiego (na pokładzie od 1992 roku) i mediów Polska Press Grupy, współtwórca i koordynator Forum Przedsiębiorców Małopolski, laureat kilkudziesięciu nagród i wyróżnień dziennikarskich (w tym Wolności Słowa, Dziennikarz Ekonomiczny Roku, Nagroda Główna NBP, Nagroda Grabskiego, Nagroda Kwiatkowskiego, Grand Prix Dziennikarzy Małopolski, nominacje do Grand Press).


 

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.