Kuźnica. Broń na wójta Pawła Mikłasza: skargi i wnioski
Martyna Tochwin
Włodarz Paweł Mikłasz czuje się nękany. Były pracownik zarzuca mu mobbing, a urzędników zasypuje żądaniami o informacje
- Według mojej oceny pan wójt często posługuje się kłamstwem. Mam nadzieję, że kiedyś tego dowiodę - mówi były pracownik Urzędu Gminy w Kuźnicy. Przez 15 lat pracował tam jako informatyk.
Z dalszej części artykułu dowiesz się m. in.
- Co były pracownik zarzuca wójtowi
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się