Kto na kogo i dlaczego się obraża? Czyli ruszyła w Lubuskiem kampania przed wyborami do parlamentu
Doszło nie tylko do rozbicia opozycji, trudno też mówić o zgraniu kandydatów na niektórych listach do Sejmu. Łukasz Mejza domaga się młodych twarzy w Sejmie, startując z listy PSL. Tymczasem lubuski oddział stronnictwa proponuje Jolantę Fedak na premiera. A ludzie Kukiza czują się po prostu wyrolowani.
Po rejestracji list, ugrupowania nie tracą czasu. Kampania wyborcza ruszyła. – Czujemy się wyrolowani przez kierownictwo ludowców w Lubuskiem. Ustalenia na szczeblu krajowym były inne - mówi Olimpia Tomczyk - Iwko, szefowa struktur Kukiz’15 w naszym województwie, odnosząc się do decyzji szefowej lubuskiego PSL w sprawie wspólnej listy do Sejmu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.