"Księżyc z Peweksu". Aleksandra Boćkowska tropi absurdy PRL-owskiego świata
Wojciech Fułek
Marka „Pewex” - której nazwa pochodzi od skrótu Przedsiębiorstwo Eksportu Wewnętrznego - była w czasach PRL synonimem towarów luksusowych.
Sieć pewexowskich sklepów i kiosków, w których można było dokonać zakupów za tzw. bony dolarowe i waluty wymienialne, została w Polsce utworzona dopiero w roku 1972, w gierkowskiej dekadzie „propagandy i sukcesu”. Polacy mogli kupić w takich miejscach towary praktycznie niedostępne w „normalnych” sklepach za złotówki: zagraniczne alkohole i papierosy, kawę, herbatę, czekoladę, kosmetyki, odzież itp.
W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.:
- Jakie trójmiejskie akcenty znalazły się w książce?
- Jak autorka opisuje historię powstania „Zegarkowa” - osiedla domków jednorodzinnych, zaprojektowanego i wybudowanego w Gdyni-Orłowie?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się