Ksiądz Mariusz K. odpowiadał za przygotowywanie ministrantów do służby przed ołtarzem w parafii w Jemielnicy (powiat strzelecki). Przed jednym z chłopców rozebrał się do naga. Innym razem dotykał ministranta w miejsca intymne. Może trafić do więzienia nawet na 12 lat.
Wikary Mariusz K. był duchownym, który służył w parafiach w Głubczycach, Prudniku, a także Jemielnicy. Prokuratura Rejonowa w Strzelcach Opolskich zarzuca mu, że dopuścił się molestowania pełniąc posługę w tej ostatniej parafii.
Ksiądz Mariusz był odpowiedzialny za przygotowywanie ministrantów do służby przed ołtarzem.
- Rodzina nie chciała zgłosić sprawy na policję.
- Zgłosiła ją do prokuratury kuria.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.