Ks. Jacek Siepsiak: Współczucie na odległość. Im dalej, tym lepiej

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Banas / Polska Press
ks. Jacek Siepsiak SJ

Ks. Jacek Siepsiak: Współczucie na odległość. Im dalej, tym lepiej

ks. Jacek Siepsiak SJ

Po spaleniu obozu dla uchodźców na wyspie Lesbos, gdzie m.in. koczowało ok. 1500 dzieci bez rodziców i opieki, bp Zadarko powiedział, że rozwiązaniem, które przydałoby się w operacji sprowadzenia dzieci z greckich obozów, mogłyby być tzw. korytarze humanitarne. Jednak ten program - wyjaśniał - został zawieszony ze względu na brak aprobaty ze strony MSZ i MSWiA oraz dostosowania przepisów krajowych i międzynarodowych.

„Jak do tej pory, o korytarzach humanitarnych nie ma mowy. Czekamy ciągle na zielone światło. Korytarze byłyby najlepszym, najbezpieczniejszym rozwiązaniem. Taka idea jest. Organizuje je Wspólnota Sant’Egidio. Taki był pomysł kardynałów Krajewskiego i Hollericha, aby korytarzami humanitarnymi odblokować trochę wyspy greckie i południe Włoch. Niestety tego nie ma. Sant’Egidio organizuje to jednak m.in. we Włoszech i Francji, mimo że jest tam tak dużo uchodźców” - precyzował bp Zadarko.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
ks. Jacek Siepsiak SJ

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.