Krzysztof Truskolaski zapłaci tysiąc złotych kary
Bo nie było go na sali podczas głosowania nad projektem liberalizującym prawo do aborcji. - Nie chciałem głosować jak Jarosław Kaczyński - mówi poseł Nowoczesnej
- Wyszedłem z sali przed głosowaniem - przyznaje Krzysztof Truskolaski.
To jeden z dziesięciu posłów Nowoczesnej, którzy byli nieobecni podczas głosowania nad skierowaniem do dalszych prac obywatelskiego projektu „Ratujmy kobiety”. Co ciekawe, za było 58 posłów PiS na czele z Jarosławem Kaczyńskim. - Nie chciałem głosować tak samo jak Kaczyński - twierdzi teraz Krzysztof Truskolaski.
W dalszej części artykułu dowiesz się m. in.:
co o decyzji Krzysztofa Truskolaskiego myślą inni politycy
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.