- Jeśli Motor Lublin wejdzie do ekstraligi, to przyjadę do Gorzowa na Stal. Przysięgam! Możecie trzymać mnie za słowo - mówił „GL” Krzysztof Cugowski, wokalista nieistniejącej już lubelskiej Budki Suflera.
Czym dla pana jest żużel?
Wie pan… Ja jestem kibicem żużla od 60 lat. Widziałem wszystkich największych polskich zawodników. Od Włodzimierza Szwen-drowskiego, największego żużlowca w Polsce przełomu lat 50. i 60., dwukrotnego indywidualnego mistrza Polski, moi rodzice kupili pianino, gdy poszedłem do szkoły muzycznej. Mnie nie trzeba przekonywać do tej dyscypliny sportowej.
Przeczytaj:
- Od jak dawna Krzysztof Cugowski jest fanem żużla?
- Czy Cugowski w ogóle chodzi na żużel?
- Jaki związek z żużlem miało... pianino Cugowskiego?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.