Krystian Stefanów w tym sezonie dołączył do krośnieńskich "Wilków". Niestety w ostatnich meczach nie mógł pojechać z powodu kontuzji. Wszystko jednak wskazuje na to, że niedługo będzie mógł startować ponownie.
Przede wszystkim, jak się czujesz po ostatniej kontuzji?
Leczenie niestety jeszcze trwa. Mam złamanego palca z przemieszczeniem i zerwany mięsień czworogłowy, ale już, że tak powiem, się to wszystko kończy i mam nadzieje, iż w przyszłym tygodniu wrócę w końcu na tor.
Przed sezonem zdecydowałeś się na przenosiny do KSM-u. Dlaczego?
Z racji rozwiązania umowy pomiędzy mną, a Unią Tarnów to była raczej sprawa oczywista. Stało się tak ponieważ chciałem dalej kontynuować jazdę i mieć możliwość regularnych startów.
W dalszej części rozmowy junior KSM-u mówi m. in. o:
- tym, jak czuje się w krośnieńskim zespole,
- swoim przygotowaniu sprzętowym.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.