Kraków stał się tłem dla kryminału
Zrealizowany w Krakowie jesienią ubiegłego roku film - „Ach, śpij kochanie” - wejdzie na ekrany polskich kin 20 października.
Obraz odwołuje się do autentycznych wydarzeń z lat 50. W Krakowie i jego okolicach od dłuższego czasu znikają ludzie - w sumie 67 osób. Młody milicjant, Karski, wbrew swoim przełożonym, stawia hipotezę o seryjnym mordercy. Wkrótce w kręgu podejrzanych pozostaje tylko jeden człowiek: Władysław Mazurkiewicz zwany Pięknym Władkiem. To król życia, zamożny kobieciarz, szanowany obywatel, ale także człowiek o zaskakujących powiązaniach, hipnotycznym uroku i niejasnej przeszłości. Karski w trakcie śledztwa zaczyna napotykać na coraz większe trudności. Znikają dowody i akta sprawy. Ludzie, którym ufał, zwracają się przeciw niemu, a między nim i podejrzanym tworzy się nietypowa relacja oparta na fascynacji.
Czytaj więcej:
- Jak zakończyła się sprawa seryjnego zabójcy?
- Kto zagra w filmie?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.