Jeśli drużna, która w poprzednim sezonie grała w ekstraklasie spada do 2 ligi, na pierwszy rzut oka wygląda to na szokujący regres formy. Sensacji jednak nie ma. W Tarnobrzegu zaplecze ekstraklasy opuścił zespół, który kadrowo nie miał nic wspólnego z ekipą z najwyższej klasy.
Dziwne jest to, że po rewolucji kadrowej Siarka poczynała sobie lepiej na początku rozgrywek, a gdy już armia zaciężna trochę ze sobą pograła, zaczęła gasnąć. Na koniec dopadły ją kontuzje i w fazie play out atut hali nie został wykorzystany w stu procentach.
Nowa drużyna, nowy trener
Siarka organizacyjnie nie miała lekko.
W dalszej części tekstu m. in. o:
- niektórych przyczynach porażki podkarpackiej drużyny,
- planach na najbliższą przyszłość.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.