Kossakowski zdziera zasłonę. Spotkałem ludzi, którzy nie udają kogoś, kim nie są
- Szczerość, prawda, uczciwość - czynimy z tych z sformułowań frazesy. A ja spędziłem 16 dni z osobami, które nie potrafią kłamać - opowiada Przemysław Kossakowski, dziennikarz, autor filmów i programów podróżniczych.
Jesteś gościem festiwalu globtroterskiego w Lublinie. Ty też czujesz się globtroterem?
Nie, raczej nie. Znam paru prawdziwych globtroterów i podróżników, współpracowałem z nimi przy realizacji programów telewizyjnych, gdzie byli moim przewodnikami. Dlatego wiem, jaka jest różnica między mną, a ludźmi których można nazwać podróżnikami. Dla mnie takim globtroterem z krwi i kości jest Sławek Makaruk, który prowadził moje wyprawy przez ostatnie dwa lata. Jest człowiekiem, który prowadził wiele ekip telewizyjnych. To jest człowiek od 30 lat w drodze.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.