Koronawirus w Kujawsko-Pomorskiem. Zabraknie miejsc w szpitalach? "Wzrost zakażeń będzie jeszcze większy"
Liczba zakażonych w Kujawsko-Pomorskiem przekroczyła 1000 osób, a w samym Toruniu i powiecie - 280. W Krakowie już zaczyna brakować łóżek szpitalnych, a pacjenci są selekcjonowani. Jak wygląda sytuacja w szpitalach w Toruniu, Grudziądzu i Bydgoszczy?
Dramatyczny wzrost zachorowań na COVID-19 w Małopolsce wywołał kryzys w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie - największej i najnowocześniejszej placówce w kraju, która została przemianowana na szpital jednoimienny zakaźny. O tym, że lada dzień zacznie tutaj brakować łóżek, a pacjenci już muszą być selekcjonowani (przyjmowane są najcięższe przypadki) powiedział wprost na początku tygodnia Marcin Jędrychowski, dyrektor lecznicy. - Tak źle nigdy jeszcze nie było - alarmował.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.