Paweł Kędzia

Kontrowersje: Oto pomnik, który podzielił torunian [OPINIE+ZDJĘCIA]

Elementy piętnastrometrowego pomnika są już odlane w Gliwicach. Fot. Społeczny Komitet Budowy Pomnika „Rzeź Wołyńska” Elementy piętnastrometrowego pomnika są już odlane w Gliwicach.
Paweł Kędzia

Niemowlę przebite widłami, dziecięce głowy nabite na sztachety - sposób upamiętnienia ofiar rzezi wołyńskiej w Toruniu budzi skrajne emocje. Artystyczna wizja czy dosłowny przekaz - jak powinno się właściwie upamiętnić rzeź wołyńską?

- Mam w tym swój udział, niewielki, ale jednak, co mnie bardzo cieszy. Z pomysłem zwrócił się do mnie asystent wiceministra Jerzego Szmita, Piotr Junker - mówi radny Karol Wojtasik (PiS). - Projekt ten przedstawiłem ojcu dr. T. Rydzykowi, któremu bardzo się spodobał. Jest to pomnik ilustracyjny, który pokazuje brutalność ukraińskich nacjonalistów względem Polaków oraz m.in. Ormian i Żydów zamieszkujących województwo wołyńskie II RP, bez względu na wiek i płeć. Rzeź wołyńska to brutalna i ciężka historia naszej Ojczyzny, o której zaczyna być coraz głośniej.

A czy forma nie jest zbyt drastyczna?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Paweł Kędzia

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.