Koniec z selekcją bezrobotnych - od 14 czerwca zmiana przepisów
Profilowanie osób bezrobotnych, które zgłaszały się do urzędów pracy odchodzi do historii. Procedura ta irytowała nie tylko urzędników ale i bezrobotnych, bo utrudniała im znalezienie pracy.
Profilowanie bezrobotnych wprowadzono w życie w 2014 roku. Każda osoba rejestrująca się w PUP - po wypełnieniu specjalnej ankiety - była przypisywana do jednej z trzech grup bezrobotnych. W zależności od tego, do jakiej grupy się trafiło doradca mógł proponować różne sposoby wyjścia z bezrobocia. Dochodziło na tym tle do absurdów. Osoby z grupy trzeciej, do której trafiali długotrwale bezrobotni, nie mogli otrzymać wprost oferty zatrudnienia, bo najpierw powinni przejść szkolenia i np. porozmawiać o swojej sytuacji z psychologiem. Z kolei ci z grupy pierwszej - najbardziej twórczy, samodzielni i posiadający odpowiednie wykształcenie , a więc w założeniu bez problemu znajdujący nowe zajęcie, nie mogli korzystać z niektórych form wsparcia - na przykład kursów doszkalających. Dochodziło do tego, że część bezrobotnych wyrejestrowywała się z urzędu, by później rejestrować się ponownie, inaczej wypełniając ankietę licząc na „lepsze” profilowanie i przypisanie do innej grupy.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.