Koniec procesu w sprawie prezesa z pistoletem
Zakończyło się postępowanie dowodowe.
Wczoraj w Sądzie Rejonowym dla Łodzi Widzewa zakończył się proces przeciwko Janowi K., 79-letniemu prezesowi rodzinnego ogrodu działkowego na Dąbrowie, oskarżonemu o to, że w marcu tego roku na terenie działek groził pistoletem Katarzynie i Piotrowi Krzanowskim i straszył, że... ich odstrzeli.
W czasie poprzedniej rozprawy prezes zeznawał, że broń - jak się okazało, pistolet gazowy typu Walter - wyciągnął po tym, jak zaatakował go Piotr Krzanowski i uderzył w twarz. Przekonywał, że działał w obronie własnej.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.