Sławomir Bromboszcz

Koniec odbioru odpadów zielonych? Szykują się duże zmiany, by rozwiązać problem odoru

Odpady zielone czasem przez kilka dni zalegają w szczelnie zamkniętych, plastikowych workach zanim trafią na wysypisko Fot. Sławomir Bromboszcz Odpady zielone czasem przez kilka dni zalegają w szczelnie zamkniętych, plastikowych workach zanim trafią na wysypisko
Sławomir Bromboszcz

Smród docierający z wysypiska w Balinie (gm. Chrzanów) w tym roku wyjątkowo mocno dał się we znaki ludziom mieszkającym w promieniu kilku kilometrów. Teraz ma to się zmienić. Nie wymyślono jednak żadnej supertechnologii. Po prostu rozważana jest opcja nie odbierania odpadów zielonych, głównej przyczyny odoru.

Ludzie zamykali okna w domach, nie wypuszczali dzieci na pole, zresztą same nie chciałby bawić się w takich warunkach. Momentami odór wyczuwalny był nawet w Trzebini.

- To skandal, że nikt nie zrobi z tym porządku. Jeśli nie potrafią sobie poradzić ze smrodem, niech zamkną całe wysypisko - mówi Konrad Giza, mieszkaniec Chrzanowa.

Trwająca dwa miesiące kontrola na wysypisku, przeprowadzona przez Wojewódzki Inspektorat Środowiska w Krakowie, nie pozostawiła złudzeń, że przyczyną smrodu są odpady zielone. Zanim trawy i liście zostały wysypane ze szczelnych, plastikowych worków, w których odbierane były od mieszkańców, gniły beztlenowo. Do tego często w tych worach kilka dodatkowych dni zalegały na placu na wysypisku. Gdy worki były rozrywane i zawiał wiatr, musiały śmierdzieć.

Czytaj więcej:

  • Zmiany w odbiorze odpadów zielonych są przesądzone
  • Nie będą odbierać odpadów?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Sławomir Bromboszcz

Dziennikarz Gazety Krakowskiej oraz portalu gazetakrakowska.pl. Redaktor Dziennika Polskiego, tygodnika "Małopolska zachodnia" oraz serwisu chrzanow.naszemiasto.pl. Pasjonat ekonomii, literatury oraz muzyki. Propagator turystyki rowerowej oraz pieszej. Z wykształcenia ekonomista.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.