Ten sezon w klasie okręgowej jest wyjątkowo osobliwy. Przez wchodzącą od sezonu 2019/20 reformę rozgrywek w klasach okręgowych i regionalnych spadki nie są przewidziane. To oznacza, że jeśli już należy spodziewać się emocji, to tylko tylko na szczytach tabeli, gdzie toczy się walka o awans na wyższy szczebel.
Drużyny, które byłyby zagrożone degradacją, spokojnie rozgrywają kolejne spotkania, niespecjalnie przejmując się tym, że brakuje regularnych treningów (Olimp Złocieniec, Saturn Mielno, czy Calisia Kalisz Pomorski), albo mając problemy kadrowe (Mechanik Bobolice, Spójnia Świdwin w meczach wyjazdowych).
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.