Konie miały być głodzone, a mimo to używane do jazdy. Właścicielka ośrodka w Mirotkach zaprzecza
Prokuratura w Starogardzie Gd. sprawdza, czy w ośrodku jeździeckim w Mirotkach dochodziło do znęcania się nad zwierzętami.
Lekarz weterynarii stwierdził, że w ośrodku jazdy konnej i hipoterapii w Mirotkach zwierzęta są w złym stanie. „Stwierdzono złe warunki utrzymania zwierząt gospodarskich oraz domowych, m.in. wychudzenie zwierząt, brak zapasów karmy i paszy, brak dostępu do wody, brak ściółki” - czytamy w oświadczeniu Pomorskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.