Grzegorz Okoński

Konflikt wśród strażaków. Ochotnicy z Suchego Lasu chcą odejść z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego

Konflikt wśród strażaków. Ochotnicy z Suchego Lasu chcą odejść z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego
Grzegorz Okoński

W najbliższy czwartek druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Suchym Lesie podejmą decyzję, czy pozostaną, czy wystąpią z Krajowego Systemu Ratowniczo - Gaśniczego. To ich protest przeciwko - między innymi - uniemożliwieniu używania w akcji zakupionego samochodu. Auto za prawie pół miliona złotych musi stać w garażu.

Środowisko strażackie jest podzielone: w mediach społecznościowych sucholeskich strażaków wspierają ich koledzy, którzy przyznają, że ochotnicze straże traktowane są po macoszemu. Twierdzą, że nikt nie docenia dobrej woli druhów, którzy, pracując w innych zawodach, by się utrzymać, po godzinach niosą pomoc, a wobec których wymagania są bardzo wysokie. Strażacy piszą, że trzy inne straże ochotnicze - z województwa opolskiego - już wystąpiły z systemu.

Z drugiej jednak strony strażacy przyznają, że, niestety, nie można jednoznacznie rozsądzać sprawy. Główna przyczyna konfliktu, ciężki samochód bojowy, obciążony jest „wadą”.

W dalszej części tekstu przeczytasz:

  • Dlaczego auto za ponad 400 tys. zł nie opuszcza garażu?
  • Czy zdarzały się już odejścia strażaków z krajowego systemu?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Grzegorz Okoński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.