Komisja Europejska wnioskuje o zawieszenie Izby Dyscyplinarnej. Rząd cofnie się jak w 2018 roku?

Czytaj dalej
Fot. Adam Jankowski
Maciej Czerniak

Komisja Europejska wnioskuje o zawieszenie Izby Dyscyplinarnej. Rząd cofnie się jak w 2018 roku?

Maciej Czerniak

Unijny rząd, jak często określa się Komisję Europejską, wystąpił z wnioskiem do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o zawieszenie w działaniu izby spraw dyscyplinarnych Sądu Najwyższego.

Wniosek, który został złożony do TSUE we wtorek prawnicy tłumaczą jako logiczne następstwo wcześniejszego orzeczenia unijnego trybunału.

Sąd jak nie sąd

Przypomnijmy, że w listopadzie trybunał w Luksemburgu wskazał, że to polscy sędziowie powinni stwierdzić, czy (nowa) Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego jest organem niezależnym i ustalić, czy może ona rozpoznawać spory dotyczące przejścia sędziów SN w stan spoczynku.

- Wyrok TSUE jest przełomowy, bo dał narzędzia sądom, by mogły weryfikować status sędziów powołanych przez upolitycznioną KRS - ocenia sędzia Jakub Kościerzyński z Bydgoszczy. - To orzeczenie nie ma precedensu. Najbardziej kompleksowo podchodzi do zagadnień niezawisłości, niezależności sądów. Ważny jest też wyrok Sądu Najwyższego z grudnia, w którym stwierdzono, że KRS nie jest organem niezależnym od władzy ustawodawczej i wykonawczej. A Izba Dyscyplinarna nie jest sądem w rozumieniu prawa europejskiego a tym samym w rozumieniu prawa polskiego. Stwierdził fakt nieistnienia izby dyscyplinarnej - mówi sędzia.

Więcej czytaj w pełnej wersji artykułu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Maciej Czerniak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.