
Od pewnego czasu rząd "odmraża" kolejne gałęzie gospodarki, otwiera następne przestrzenie społeczne: lasy, parki, galerie handlowe. Za chwilę liberalizacja dotknie restauracji, kawiarni, zakładów fryzjerskich. Z jednej strony są to dobre informacje. Lecz wciąż nasze bezpieczeństwo będzie zależeć od nas samych. I od innych.
Wystarczył jeden ciepły weekend, aby można było zaobserwować wiele nieodpowiedzialnych zachowań. Jak donosi szczecińska Straż Miejska, niestety coraz więcej mieszkańców ignoruje nakaz zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Strażnicy w Szczecinie nałożyli kilkadziesiąt mandatów, ale pewnie mogliby i kilka tysięcy.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.