Komentarz dnia. Druga strona urlopu polityka. Dlaczego politycy nie biorą urlopów?
Wserialu „Ranczo” jest scena, gdy senator Kozioł przychodzi do Kusego z propozycją wydawałoby się nie do odrzucenia. Przynajmniej punktu widzenia parlamentarzysty.
Otóż były wójt proponuje Kusemu i Lucy, którzy rozważają wyjazd do Ameryki, kupno ich dworku. I jest gotów nawet teraz przepłacić. Pomysł jest taki, że wynajmie go swojej partii i ustali taki czynsz, że zwróci mu się po dwóch latach. Dla Polskiej Partii Uczciwości nie będzie to problem, bo ugrupowanie dostanie zwrot kosztów kampanii. I nie będą to małe pieniądze Kusy na taką ofertę kręci nosem, bo nie jest pewny, czy Lucy chciałaby, by w dworku swoją siedzibę miała partia polityczna.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.