Komedie, powieści i przeboje, czyli artystyczna korespondencja do Mikołaja

Dariusz Pawłowski

Nawet gdybyśmy chcieli zbliżające się święta w spokojnym, refleksyjnym nastroju - w mieście nie da się. Wystarczy pójść do kina, wejść do księgarni lub sklepu z płytami...

Odkąd utwierdziliśmy się w przekonaniu, że wszystko jest na sprzedaż, przehandlowaliśmy również czas z założenia przeznaczony bliskości, wyciszeniu, zatrzymaniu i refleksji nad ulotnością czy nawet ułomnością gromadzenia dóbr doczesnych. Oczywiście doskonale wykorzystuje tę naszą przypadłość - jednocześnie ją nakręcając - biznes nad biznesy, czyli show-business. Zapewniając to samo każdego grudnia: gwiazdy piosenki nagrywają nowe wersje doskonale znanych świąteczno-zimowych piosenek, w księgarniach sprzedaje się przeczytane już książki w okładkach z bombkami, do kin trafiają mikołajowe komedie romantyczne oraz kolejna część „Gwiezdnych wojen”. A telewizja Polsat pokaże „Kevina samego w domu”.