Kolno. Mieszkańcy nie chcą stawiać siebie w roli burmistrza, ale dostrzegają potrzebę zmian
Ci mieszkańcy, którzy odważyli się z nami porozmawiać zgodnie przyznali, że choć im w Kolnie żyje się dobrze, to widzą potrzebę zmian. Szczególnie jeśli chodzi o lokalny rynek pracy.
- Bezrobocia niby nie ma, ale przydałby się taki porządny inwestor - przyznał jeden z zapytanych mieszkańców. Wskazał też, że były plan na duży zakład z branży mięsnej, ale nie doszedł on do skutku. - A szkoda - skwitował mężczyzna.
To właśnie duży zakład pracy był najpilniejszą potrzebą mieszkańców tego 10-tysięcznego miasta.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.