Kolejny termin otwarcia szpitala?

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik

Kolejny termin otwarcia szpitala?

Łukasz Koleśnik

Ostatnio w sprawie lecznicy nie napływały dobre informacje. Czy kolejny termin otwarcia niektórych oddziałów, czyli 28 kwietnia, zostanie dotrzymany?

Wszyscy czekają na szpital w powiecie krośnieńskim. Z jednej strony zarówno Narodowemu Funduszowi Zdrowia, jak i starostwu oraz mieszkańcom zależy na szybkim otwarciu. Z drugiej pośpiech w takich sprawach nie jest wskazany, jak zresztą podkreśla obecny prezes Zachodniego Centrum Medycznego, Wojciech Włodarski.

18 kwietnia nie udało się otworzyć pierwszych oddziałów. NFZ ponownie ogłosił konkursy na lecznictwo szpitalne.
Wszystko byłoby już pewnie gotowe, gdyby nie braki w personelu lekarskim, które zarząd spółki stara się uzupełnić. Bez pełnej kadry NFZ nie podpisze umowy z ZCM.
– Już na samym początku mówiliśmy, że skompletowanie personelu lekarskiego będzie największym problemem – mówi Piotr Bromber, p.o. dyrektor Lubuskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ.
Dodaje, że konkursy zostały ponownie ogłoszone. – Czekamy na oferty na chirurgię ogólną, izbę przyjęć oraz ginekologię i położnictwo – podaje Bromber.

Część oddziałów szpitalnych jest już prawie gotowa. - Mam nadzieję, że do 28 kwietnia uda nam się otworzyć chociaż kilka z nich, m.in. chirurgię ogólną oraz izbę przyjęć - wymienia.
Jeśli się uda, to będzie spory sukces, jednak pod wodzą prezesa Włodarskiego ostatni, ponieważ ten będzie pracował na stanowisku do końca kwietnia. Dlaczego?
- Ze względów osobistych. Nie jest na pewno tak, że w spółce jest tak źle, że próbuję stąd uciec. Wydaje mi się, że w tym czasie wykonaliśmy dużo pracy i poczyniliśmy wiele kroków do uruchomienia szpitala - wyjaśnia Włodarski.

Starostwo powiatowe wystosowało oficjalny komunikat w sprawie prezesa Wojciecha Włodarskiego.
- 30 kwietnia upływa termin wypowiedzenia, jakie na ręce m.in. starosty krośnieńskiego złożył prezes ZCM, W. Włodarski - czytamy w oświadczeniu. - Mamy nadzieję, że jego nowa ścieżka zawodowa przyniesie mu wiele satysfakcji. Jednocześnie dziękujemy W. Włodarskiemu za zaangażowanie jakie włożył w tworzenie Zachodniego Centrum Medycznego. Pan prezes znacznie wcześniej poinformował nas o zmianie swoich planów życiowych. Byliśmy przygotowani na ten ruch. Niebawem przystąpimy do procedury wyłonienia następcy. Do tego czasu miejsce W. Włodarskiego zajmie jego zastępca, wiceprezes Tadeusz Grabski.
- Spółka funkcjonuje normalnie, nie ma żadnego zagrożenia dla jej działalności - zapewnia starosta Mirosław Glaz.
Prezes Włodarski zapewnia, że do końca swojej prezesury będzie intensywnie działał na rzecz szpitala w powiecie krośnieńskim.
- Skupiamy się na uzupełnianiu kadry - podkreśla.
To jednak takie proste nie jest, ponieważ kłopot z lekarzami występuje praktycznie wszędzie.
- Internistów i pediatrów jest niewielu w całym województwie – mówi wicestarosta Tomasz Kaczmarek. - Szukamy i walczymy o pracowników. Nie poddajemy się.

Dodaje, że pośpiech jest też złym doradcą. - Szpital ma dobrze funkcjonować. Nikt nie chce powtórki z czasów, kiedy Grupa Nowy Szpital zarządzała placówką- zaznacza.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.