Kobiety to ozdoba policji. Czasem panowie dziękują im za mandaty

Andrzej Zdanowicz

Kobiety to nie tylko piękniejsza twarz policji. Bez nich praca bielskiej komendy byłaby niemożliwa.

Nie za mundurem, ale do munduru panny sznurem. W Komendzie Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim kobiety pełnią różne funkcje. Każda z nich ma inne usposobienie - jedne wydają się być uosobieniem kobiecej delikatności i opiekuńczości, inne są naprawdę twarde i niejeden mężczyzna pożałowałby, gdyby pomyślał, że to słabsza płeć.

- W policji jest miejsce dla różnych kobiet. Jestem tego przykładem - przekonuje podkom. Agnieszka Dąbrowska, oficer prasowy bielskiej policji. - W niektórych sytuacjach kobiety policjantki są niezastąpione. Policjantce bowiem łatwiej jest rozmawiać np. z kobietą, która jest ofiarą przemocy seksualnej, czy też z dzieckiem.

Nie było mundurów o kobiecym kroju

Agnieszka Dąbrowska dobrze wie co mówi, bo - jak żartuje - jest już pełnoletnią policjantką. Służbę w policji zaczęła ponad 18 lat temu.